Jeżeli ktoś chce zaistnieć na rynku, najpierw powinien sprawdzić, czy będzie popyt na produkty i usługi, które oferuje. Trzeba poważnie przemyśleć biznesplan i zbadać rynek - sprawdzić, jak wygląda konkurencja. Takie zachowania dotyczą nie tylko osób, które zajmują się sprzedażą czegoś, ale również fachowców w każdej dziedzinie. Jeśli dentysta ma zamiar założyć prywatny gabinet dentystyczny, musi najpierw dokonać rozeznania w danym miejscu - może na ulicy obok są trzy inne gabinety lub wielka przychodnia specjalistyczna? Po co porywać się z motyką na słońce. Najlepiej byłoby dowiedzieć się, co oferuje konkurencja, zbadać potrzeby lokalnego rynku i dopiero ruszyć ze świeżym pomysłem. Wyobraźmy sobie taką sytuację: w miasteczku są trzy gabinety. W każdym z nich stomatolog pracuje do godziny szesnastej, od poniedziałku do piątku. Jaka więc może być konkurencyjna oferta? Oczywiście należałoby stworzyć gabinet, który będzie otwarty chociażby do godziny dwudziestej, również w soboty i niedziele.
Ból zęba często nam towarzyszy i z reguły pojawia się nagle w niekorzystnych sytuacjach. Wtedy ratują nas środki przeciwbólowe i szybka wizyta u dentysty. Dobry stomatolog odpowiednio zadba o nasze zęby i zawsze znajdzie dla nas czas w razie nagłej potrzeby. Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego regularne wizyty kontrolne są konieczne. Szukając dobrego dentysty w naszym mieście warto przeglądnąć internet. Znajdziemy tam wiele opinii na temat wszystkich lekarzy, w tym także stomatologów. Możemy spotkać gabinet dentystyczny, w którym pracuje kilku dentystów. Jeśli opinie na temat takiej kliniki są dobre to śmiało możemy tam korzystać z usług stomatologicznych. W tym wypadku mamy pewność, że w razie nagłej potrzeby szybko uzyskamy pomoc. Dobry dentysta powinien umieć pracować z dziećmi, tak żeby nie zrazić ich do przyszłych wizyt. Wiadomo, że za dobrą pracę trzeba będzie zapłacić, jednak wysoka cena nie zawsze jest wyznacznikiem dobrej jakości. Dlatego nie bójmy się zmienić dentysty jeśli czujemy, że nasz aktualny nie spełnia naszych oczekiwań.
Nie każdy z nas ma z natury białe zęby. Aby nadać im hollywoodzki wygląd, warto odwiedzić gabinet dentystyczny, w którym będzie można skorzystać ze specjalnych metod wybielania. Wybielanie gabinetowe to alternatywa dla wybielania domowego, na przykład z wykorzystaniem past wybielających, pasków lub żeli nakładanych na zęby. Dlaczego warto zdecydować się na wybielanie w gabinecie? Przede wszystkim dentysta może zaproponować nam znacznie skuteczniejsze metody wybielania zębów. Dzięki temu, że stosowane są wtedy substancje o większym stężeniu substancji wybielających, rezultaty są znacznie lepsze. Dwoma najczęściej prowadzonymi metodami wybielania gabinetowego są: - wybielanie nakładkowe – polega na wykonaniu nakładek na zęby dla pacjenta, który następnie uzupełnia je specjalnym żelem i nosi w domu przez wskazany czas - wybielanie lampą – szybsza metoda wybielania, która wykorzystuje specjalny rodzaj lamp wybielających Zatem wtedy, gdy liczy się spektakularny efekt śnieżnobiałych zębów, stomatolog to najlepszy wybór!
Okropne czasy wyrywania zębów "na żywca" na szczęście już nieodwołalnie i definitywnie minęły. Teraz dentysta bezboleśnie leczy ubytki, wyrywa zęby i dokonuje jeszcze wielu innych zabiegów. Czasami jednak, przy pewnego rodzaju schorzeniach konieczne jest zastosowanie znieczulenia miejscowego. Robi się to wtedy, gdy ból może być zbyt silny, pacjent odczuwałby duży dyskomfort. Czasem pacjent - nawet mimo niewielkiego borowania - sam prosi o znieczulenie, ponieważ wtedy czuje się spokojny i zrelaksowany, a stomatolog może w dogodnych warunkach wykonywać zabieg. Znieczulenie powoduje, że pacjent nie czuje dyskomfortu podczas borowania - właściwie nie czuje niczego, jego dziąsło jest "niewładne". Każdy gabinet dentystyczny oferuje możliwość znieczulenia. Robi się to zwykle przy użyciu strzykawki ze środkiem znieczulającym. Odpowiednio wbita igła i wstrzyknięty środek powoduje, że pacjent traci czucie we fragmencie ust, dziąsła. Po zabiegu taki stan może się utrzymywać jeszcze nawet do dwóch godzin.
Dawniej, każdy budynek szkolny miał zarezerwowane pomieszczenie na gabinet dentystyczny. Uczniowie mieli więc zapewniony dostęp do leczenia ubytków, mogli się udać po fachową poradę, której udzielał stomatolog. Poza tym regularnie odbywała się fluoryzacja zębów, czasami lakowanie i inne zabiegi. Co więcej, dentysta zapraszał uczniów na przegląd stanu zębów, od razu informował o ubytkach. Wtedy nie było wymówek typu: nie byłem u dentysty, bo w przychodni nie było miejsc, wizyta prywatna jest za droga itd. Rodzic miał prawo przyprowadzić dziecko (ucznia) do takiego szkolnego gabinetu. Podobnie było z gabinetem higienistki. Tak było dawniej. Później, podczas wielu reform w szkolnictwie, obowiązkowe gabinety w szkołach jakoś zanikały - było to regulowane przez odpowiednie ustawy. Ostatnio, po kolejnej zmianie i reformie szkolnictwa, szkoły powinny znów zapewnić uczniom dostęp do gabinetów lekarskich i dentystycznych - ale pod warunkiem, że mają do tego odpowiednie pomieszczenia. Czy tak jest?