Zlecenia przyjmowane przez tłumacza przysięgłego
Tłumacz przysięgły jest w stanie dokonywać wszelkiego rodzaju tłumaczeń niezależnie od ich rodzaju. Dlatego w ramach czasu wolnego może on zająć się tłumaczeniem nawet najbardziej podstawowych tekstów. Jednak jego główną specjalnością pozostają tłumaczenia przysięgłe. Dlatego przyjmuje on zlecenia od osób posiadających dokumenty sądowe i bankowe oraz firmowe i medyczne. Może także zajmować się świadczeniem dodatkowych usług polegających na wykonywaniu tłumaczeń ustnych oraz różnego rodzaju korekt tekstów. Duże biura tłumaczy przysięgłych przygotowują także specjalne pakiety dla swoich klientów pozwalające im na tańsze korzystanie ze świadczonych przez nich usług. Pozwalają one także na poszerzanie zakresu ich działalności.
Błyskawiczne tłumaczenia tekstów
Elektroniczne tłumaczenia tekstów mają to do siebie, że są zazwyczaj błyskawiczne i dosłowne. Dlatego wymagają one jakichś korekt, jeżeli mają być zamieszczane w bardziej oficjalnych tekstach, nawet takich, które trafiają tylko do oceny. W przeciwnym razie całość tekstu poddawanego ocenie może uzyskać ocenę negatywną. Dlatego automatyczne tłumaczenia tekstów wykorzystywane są głównie do translacji samych słów lub niedługich fraz, które posłużą jako bazy do tworzenia dłuższych tekstów. Nie zmienia to jednak faktu, że nie powinny one zawierać żadnych błędów, ponieważ może to spowodować obniżenie jakości przeprowadzanych prac pisarskich. Natomiast dobrze działające translatory mogą być wykorzystywane nawet przez całą realizację otrzymanych zleceń.
W początkowej fazie nauki pewne problemy
W początkowej fazie nauki pewne problemy powoduje fakt, iż tłumacz kabinowy nie słyszy tego, co mówi do mikrofonu, gdyż ma na uszach słuchawki. Oznacza to niemożność świadomej kontroli wypowiadanych komunikatów, co skutkuje powstawaniem błędów językowych i pojawianiem się wypełniaczy. W trakcie treningu tłumacz uczy się to kontrolować. Dodatkowymi czynnikami, które utrudniają tłumaczenie symultaniczne są: znaczna wada wymowy u mówcy, niespodziewane zmiany tematów wystąpień, wadliwy sprzęt i różnica w gramatyce między językiem wyjściowym a docelowym. Np. w języku niemieckim czasownik często znajduje się na końcu zdania, podczas gdy w języku polskim jest on na początku, co oznacza, że polski tłumacz albo musi zapamiętać całe zdanie i czekać na czasownik, albo domyśleć się go z kontekstu. Ponieważ praca w kabinie jest męcząca, tłumacze pracują w parach, zmieniając się zazwyczaj co pół godziny.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tłumaczenia_ustne